Obojętnie jaki sport uprawiasz i czy na treningi ubierasz rękawice bokserskie, płetwy czy buty jeździeckie jesteś narażony na doznanie mniejszej lub większej kontuzji. Chociaż różne sporty mają różny stopień prawdopodobieństwa wystąpienie przykrych dolegliwości, to nie ma dyscyplin w 100% bezpiecznych. Dlatego dziś chcemy Wam przedstawić 6 nieoczywistych porad na uniknięcie kontuzji.
Obojętnie jaki sport uprawiamy musimy liczyć się z kontuzjami. Narażeni nie są tylko bokserzy czy karatecy, ale nawet sportowcy uprawiający e-sport. Gra na komputerze naprawdę może być kontuzjo-genna (prym wiodą tutaj zespoły cieśni nadgarstka i bóle pleców).
Wróćmy jednak do sportów ruchowych. Wielu z Was pewnie słucha rad trenera i prowadzi rozgrzewkę, dlatego by nie powielać informacji i Was nie zanudzić, chcemy przedstawić wam pewne nieoczywiste sposoby na uniknięcie przykrych wypadków.
Jajecznica nie jest zdrowa
Na początku porada skierowana głównie dla mężczyzn. Wielu z nas uprawia sporty walki, od wspomnianego boksu po karate po MMA. Pamiętamy o rękawicach, kasku, ochraniaczu na zęby. Dziwnym trafem jednak mało kto chroni pewną inną część ciała. Suspensoria w Polsce sprzedają się słabo, a to poważny błąd. Uderzenie poniżej pasa jest nie tylko bolesne, ale może spowodować poważne problemy w przyszłości w temacie przedłużania gatunku.
Co ważne ochraniacz ten warto nosić nie tylko w przypadku sportów walki. Równie użyteczny będzie dla wszystkich sportach związanych z pokonywaniem przeszkód czy to na deskorolce, rowerze czy rolkach.
Trenuj po ciuchu
Czy można trenować bez muzyki? Można, jak pokazują statystki jest to nawet bezpieczniejsze. O ile muzyka dobiegająca z głośników na siłowni nie stanowi większego zagrożenia, o tyle jazda np. na rowerze z słuchawkami na uszach to już proszenie się o poważne kłopoty. Odcinamy sobie w ten sposób dźwięki z otoczenia. W najlepszym wypadku nie usłyszymy jak ktoś nas woła, w najgorszym umknie nam dźwięk pędzącego samochodu. Ponadto muzyka rozprasza i może doprowadzić do spowodować przykrą w konsekwencjach chwilę nieuwagi.
Rzuć palenie
Co ma palenie do kontuzji? Jak pokazują wyniki badań bardzo wiele. Według najnowszych badań palacze wykazują ponad dwukrotnie większe skłonności do złamań czy naderwań mięśni podczas treningu niż sportowcy niepalący. A jeśli zaś dojdzie do kontuzji leczy się ona dużo dłużej.
Na ugiętych kolanach
Kolejna bardzo prosta rada, o której doskonale pewnie już wiedzą bokserzy i inni odziany w rękawice bokserskie. Podczas skoku blisko 70% kontuzji spowodowanych jest złym lądowaniem, a mówicie brakiem amortyzacji przez ugięcie kolan. Naprężone mięśnie są bowiem dużo bardziej podatne na uszkodzenia niż te będące luźno (miej naprężone).
Buty kupuj tylko wieczorem
Chyba każdy wie, jak ważne podczas treningu są odpowiednie buty. Niezależnie czy używasz rękawic bokserskich, skakanki czy hantli dobre obuwie to podstawa. Warto więc pamiętać, aby do obuwniczego iść pod wieczór. Czemu? Po całym dniu pracy nasze nogi są delikatnie spuchnięte, napęczniałe, tak samo jak po kilkunastu minutach intensywnego treningu. Kupując więc buty wieczorem mamy praktycznie pewność, że nie będą nas one uciskać nawet podczas najcięższego wysiłku.
Co z tego że brzydki skoro się trzyma
Trenując boks lub jakąkolwiek inną dyscyplinę sportu, a czasem nawet siedząc na kanapie możemy nabawić się urazu mieści. W takiej sytuacji często idziemy do fizjoterapeuty, który zakłada nam specjalne plastry, które mają „trzymać” dany mięsień.
Z plastrami, jak i w skrajnych przypadkach z gipsem, problem jest taki, iż często uważamy się za mądrzejszych od lekarzy specjalistów. W efekcie zamiast trzymać plaster przez tydzień, dwa i udawać się na wizyty kontrolne odklejamy go już po 3 dniach z tryumfalnym uśmiechem „lekarz się pomylił, przecież już mnie nic nie boli”. Niestety takie przerwanie leczenia często jest tragiczne w skutkach. Brak bólu nie oznacza pełnej sprawności mięśnia, a co za tym idzie pełnej jego wydajności. W efekcie powrót do treningów może zakończyć się dużo większą kontuzją niż ta pierwsza.
Dodaj komentarz