Nie ma nic gorszego, kiedy naszą nadwyżkę finansową, czyli oszczędności, trzymamy w przysłowiowej „skarpecie”. Jedno wtedy jest pewne – nie otrzymamy z tego tytułu żadnych odsetek. Przede wszystkim nie mamy w takiej sytuacji za sobą żadnych narzędzi, by przeciwstawić się ewentualnej inflacji. Dlatego nieprzypadkowo używa się określenia – „inwestowanie w aktywa”.
Pieniądze, zwłaszcza te zaoszczędzone, powinny być w ruchu, powinny być „aktywne”. Najlepszym na to sposobem jest odpowiednie ich zainwestowanie. Najlepiej kiedy to będzie inwestycja perspektywiczna, długotrwała. Bo jeśli po zainwestowaniu trafią nam się większe szybkie pieniądze, to znów staniemy przed dylematem – co dalej z nimi robić, by uodpornić te środki na perspektywę rynkowych wahań, w tym również inflację.
Co wybieramy w Polsce
W kontekście inwestowania w naszym kraju parę rzeczy widzimy jak na dłoni, które już na początku warto jest wziąć pod uwagę.
Przede wszystkim kolejny rok z rzędu mamy niskie oprocentowanie lokat bankowych, czemu towarzyszy inflacja. Zatem lokaty bankowe przestały być czymś atrakcyjnym. Nadal dosyć bezpieczną (choć dającą niekoniecznie wielkie) zyski w dłuższej perspektywie, są obligacje państwowe lub samorządowe. Tu można stracić jedynie wtedy, gdy państwo lub samorząd… zbankrutują.
Możemy zainwestować w akcje i tu wiele zależy od naszej znajomości rynku konkretnych branż. Są też fundusze inwestycyjne.
Przy okazji godnym uwagi jest fakt, że Polacy inwestują nieco inaczej niż kraje Europy Zachodniej i USA. My od lat bardzo chętnie inwestujemy w ziemię, nawet mimo trudności związanych z ustawą o ziemi z 2016 roku. Miasta i obrzeża miast w kwestii ziemi również dają nadal inwestorom duże możliwości (chociaż chyba nie tak duże jak np. ziemia na Mazurach). Trzeba podkreślić, iż to właśnie ziemia daje możliwości stworzenia inwestycji długofalowej.
Także chętnie inwestujemy w mieszkania i apartamenty pod wynajem. Co ciekawe część Polaków dla tego samego celu zakupuje je również na zachodzie, m.in. w Hiszpanii. Póki co rzadziej inwestujemy w przedsięwzięcia technologiczne, sztukę lub organizacje pozarządowe.
Ryzyko
Każda inwestycja zawiera element ryzyka, ale chyba wygrywa na ogół opcja trzymająca się zasady – „kto nie ryzykuje, ten nie ma”. Oczywiście podejmując decyzję o zainwestowaniu nadwyżki budżetowej warto jest się przyjrzeć aktualnym liczbom i trendom rynkowym.
W znacznym stopniu ryzyko może zmniejszyć dywersyfikacja naszego portfela inwestycyjnego. Po prostu starajmy się inwestować w kilka dziedzin lub branż jednocześnie.
Teraz to tylko inwestycja w ziemię się opłaca, to właśnie ziemia daje możliwości stworzenia inwestycji na dłuższy okres.